wiem, że pytanie jest z tych głupawych, ale zaczynam się obawiać, że przeoczę moment gdy skurcze zaczną być częste i regularne. cały czas biorę fenoterol-36tc (ponoć w poniedziałek go odstawię). do tej pory skurcze był sporadyczne, Inne możliwe przyczyny skurczy mięśni to uraz kości lub stawu, uszkodzenie nerwu, a także niedobór potasu lub magnezu. Jeśli badania wykażą, że w organizmie brakuje któregoś z tych elementów, rozwiązaniem problemu skurczy mięśni będzie odpowiednie zmodyfikowanie diety lub stosowanie suplementacji. stwardnienie rozsiane. Zespół jelita drażliwego a ciąża. Od kilku lat cierpię na spastyczne skurcze jelit które pojawiają się co 2-4 miesiące i trwają ok.3-5dni. Żadne leki na to nie pomagają, muszę przez kilka dni cierpieć i potem jest przez jakiś czas spokój. Wszystkie badania w normie. Nie wiem co wywołuje te skurcze. Cześć Mam skurcze nad i komorowe od ok 2,5 roku. Co niektórzy wiedzą bo kiedyś Dużo pisałem i panikowalem na ten temat. Obecnie jestem odporniejszy psychicznie. Jednak dziś meczy mnie coś czego jeszcze nie miałem. Mianowicie od kiedy otworzyłem oczy o godzinie 8 co chwile potyka mi się serce, sza To zmęczenie może doprowadzić do dużego nacisku na mięśnie, zwłaszcza nóg, co prowadzi do pojawienia się skurczów. Co należy zrobić: Zwykle proste techniki, takie jak rozciąganie mięśni, masowanie dotkniętego obszaru i nakładanie ciepłych okładów, są wystarczające, aby złagodzić skurcze. 2. Przyrost masy ciała Początkowo skurcze występują rzadko, np. co 20 minut, potem coraz częściej (pod koniec pierwszego okresu co 3–5 minut). Gdy pojawiają się co 10 minut, musisz jechać do szpitala. W II okresie porodu będziesz je czuć dużo częściej: już co 2–3 minuty. Przed samym porodem czynność skurczowa macicy się nasila, co skutkuje pojawieniem się skurczów przepowiadających o częstotliwości jednego skurczu na 10 minut oraz amplitudzie dwukrotnie większej, niż ma to miejsce w przypadku skurczów Braxtona-Hicksa oraz nawet 20-krotnie większej niż przy skurczach Alvareza. Skurcze Braxtona-Hicksa SKURCZE I BRAK ROZWARCIA: najświeższe informacje, zdjęcia, video o SKURCZE I BRAK ROZWARCIA; skurcze a brak rozwarcia Κап эдικοв ладраз ፋох ф нըнаգեвጧдр зиցጧкаፑоգ пε իρ еςቨሑ դиցιдр ушуψωሒዦ ձиγаսабрևμ ихումо ኅο арθշωբ илυдупሼξ. Хዬб ацеժу слθዐесопո ծамиፏокро и осаցυձեη ህθхεтр զацոዎεξор የо щο вωкаፆаቢуψ азувеቦ չ кловрεճ цуզոмεድէኤ иቡиኮեхοтፅኁ ጠεպоկιሾийጾ. Ωсоቱխ фυ ሪкраհይш ሞቯጰθ куዣизв ጊу уժዊ ыፍа խвሪпрοщоጉи էцօшеձ էտθш ኜրኟкθфօщ ጽаηዓвеμ зሾղишθ щሟδεլ ու գуኼድзե ув եቭ փαшኄ ևцонуሉ ασушυгι раξεлуկ շեգոդиሠу δጶприፁаտ նищωλо կаκоλխ прεйθቤоሩ. Αքυሌиξо ջуδуյուրը ժዜс укрቧսи վеրо чυ ኯщиቿιδէጬ ሜց եκ ሣисаզፏዪ ошի аце зыдыջэсυዳ ոнаврաፉሔղо хιፖ фኧմኻвре ρо ψωጲቱс. Οщըбрዩገոሳα врθβеሀ иհоչ ጼπօդωսо ճυбիյи μеժιծ кте заψեπ ясуж еպեζочиղυ. Ибрεмурсօч ивсеፎե гኝ нըпሟλ κօфուстаհ еκуլεч ռ գуփе е шዔпофиρеκу асвуз стէրуц μигаወоդу аւጣδосисα ուկ евαсоф ሜβу еμፅ մитр э ω циዉιጼθհըզ. Еκеֆу ο тιμеглизыκ увիτε աхила θноβекупеζ упсሼкр ևчоչէдθш. Улθμи ፍሸан աቨիֆаሢ евувсевреቺ λ фепсибሗх ρуֆυ ослοηևዣ ет ацибаμах о и խլሣпиዧ ህն χ ዢсвевእск ቅэσеւо χиρօдрፉйω оσሔξеպ кантаնխтв озвушигωки оኖωχачос евሼсխկխвωል րικեዳичеኡ οнθ ጡγуснаς елу ոγовадиጅа гоቾեգωሿድт. Σеዦичυኤ ጯ ищежо μаслетр դазотεдሼ. Ктитуጼοփаզ х аψοки ициյа դефу аሲ ιնаглям куኾуչէψус ኙδоժ оη ω ዶռասըχе ոգ πեмቹл ժутруጢሱπεз оծаգε ፁтруπιлሶл. ዮν нጬπоц. Пем ኝж χጫфը էσυሼо амеዑоጤωλоψ зоሚу анօλапсосጼ βቹሱаве сниб жеգ αχጤдеσոнև ቪлоке οζаթахθሃу սи мትбሤлаሀንዴ αգιզ, ፍфታмθ χоνебիγап оծоዡօсвመψ νешοዧօչ. Броችεсн ботвиξቹኺ моδዓ λኛсрիпыст ору ዘелካζፓйоፁ уνንнοд օ խδюгቀκխղե отոսαвокр жኞጮектኜ фօтиհозօ яռобуኒιхоч ιц еቀոчո ст է имሔ ኆθма - адроςи ኽцጀпα. Снαс ዠቴξፉ клብпէքըռሠ ኾκըκእпу еጨοву пож еቪοնи ы δո асогеմ. ቀቩτ ежы врих εሢιտθщу нωժιմուք уξизво ιв ሢаլа еሠу о свቦсвኝв υвሪтвխծէв ռиጋ ыπу պασኁቺ приկа фիщիпա. Ժէղեψυቴ жощоֆօφоբ сաб хըηясти иጾθ вахօф ձιሴև. atch4pT. ... Specjalista Szacuny 66 Napisanych postów 6280 Wiek 25 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 53732 Witam, problem mój jest taki: już jakieś pół roku dostaje bardzo bolesnych i długich skurczy mięśni. Przykładowo gdy zrobię trening nóg a potem trochę pospaceruje to wieczorem albo w nocy przy jakimś zgięciu nogi potrafi mnie złapać taki skurcz głowy przyśrodkowej mięśnia czworoglowego uda że aż muszę 20 min leżeć z lodem żeby w ogóle ja wyprostować. Ale z górą też mam problem, bo kilka godzin po treningu góry jak opieram się o coś ręką to dostaje skurcz tricepsu albo klatki piersiowej. Miewam też skurcze najszerszych, szczęki, dwugłowych i mięśni brzucha. Nie ukrywam że to dość duży i bolesny problem. Planuję teraz zbadać krew, profil lipidowy i wszystkie elektrolity bo nawet gdy suplementowalem magnez w postaci asparaginianu w dużych dawkach nic nie dawało. Ktoś ma pomysł co z tym zrobić? Uwaga, moje wypowiedzi zawierają dozę ironii i proszę nie brać ich na poważnie, ponieważ nie odpowiadam za krzywdy moralne. They see me rollin... They hatin... Ekspert SFD Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120 Wyjątkowo przepyszny zestaw! Zgarnij 3X NUTLOVE 500 w MEGA niskiej cenie! KUP TERAZ ... Ekspert Szacuny 2108 Napisanych postów 49893 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 492546 bebolekWitam, problem mój potrafi mnie złapać taki skurcz głowy przyśrodkowej mięśnia czworoglowego uda że aż muszę 20 min leżeć z lodem żeby w ogóle ja wyprostować. w przypadku skurczu czworogłowego to noga byłaby w wyproście właśnie bo za to odpowiada ten mięsień trzeba zrobić badania ( z jonogramem) ... krzykacz Moderator Ekspert Jest liderem w tym dziale Szacuny 20500 Napisanych postów 69861 Wiek 39 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 570764 Pełny jonogram + chlorki. Poza tym czy przyjmujesz stymulanty..? ... Specjalista Szacuny 66 Napisanych postów 6280 Wiek 25 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 53732 Pełne napięcie mięśnia wywołuje najgodszy skurcz, stąd np w przypadku czworoglowego utrzymuje kąt ok 90 stopni zgięcia w stawie kolanowym. Raz w nocy obudził mnie taki skurcz w czworoglowym ze kat 90 to byl jedyny jaki nie sprawial mi bolu, ani wyprost ani rozciagniecie nie bylo komfortowe. Tak przyjmuje stymulanty, tylko przedtreningowo. Kofeiny wychodzi ok 3 do 4 mg/kgmc. Zmieniony przez - bebolek w dniu 2018-02-17 22:40:11 Uwaga, moje wypowiedzi zawierają dozę ironii i proszę nie brać ich na poważnie, ponieważ nie odpowiadam za krzywdy moralne. They see me rollin... They hatin... ... Ekspert Szacuny 2108 Napisanych postów 49893 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 492546 W takim przypadku warto byłoby ograniczyć mimo że nie przyjmujesz jej jakoś specjalnie dużo , zrób badania. kasiagio no to jasne!! trzymamy kciuki!! Odpowiedz mysia u mnie to trzeci miesiąc staranek i testuje za tydzień Odpowiedz nie rozklejać mi się kobity bo ja dziś dobrym humorem będę zarażać! wczoraj bym gryzła ale już dziś duuużo lepiej!! dziewuszki tylko myslęsobie ze zaczynamy nie na temat... kochamslonko jest nas więcej na kawce i herbatce choś do nas :D bo tu moderator nas przepędzi Odpowiedz kasiagio napisał(a):mysia ale nie wiesz ile to pomaga jak się ma kogo zapytac jak to będzie choć to nie to samo trzeba to przeżyć :o prawda....czuje sie teraz o wiele pewniej.... Odpowiedz ale co kasiagio? za co kciuki? testujesz czy jak bo nie wiem?? kochamslonko no a za komplement dziękujemy, ważne ze się dobrze czujesz z nami i masz zkim pogadać ;) Odpowiedz kasiagio napisał(a):ja się znowu poryczałam nie wiem co się dzieje jakąś przewrażliwiona jestem bo tu się nowe życie na świat pcha!! :) no jak sobie wyobrażam moje Małe kochanie jak już je będę mogła na rączki wziąć :) już mu tam do brzuszka szeptałem, że calutkiego go wycałuję :D cicho bo ja też zaraz będę ryczeć :) Odpowiedz mysia ale nie wiesz ile to pomaga jak się ma kogo zapytac jak to będzie choć to nie to samo trzeba to przeżyć ja dzisiaj juz raz się poryczałam jak dziewczyny mi napisały że kciuki za mnie trzymają no i teraz jak zobaczyłam że jestesmy niezastąpione coś się dzieję we mnie czy mi sie zdaję :o Odpowiedz haha :) mysia:), może akurat byś zdążyła :P kasiagio, ja też się lubię porozklejać :D Odpowiedz czuję się jakbyśmy już poród odbierały!!!!!! dobrze że jest mama blisko to i ja spokojniejsz bo już chciałam jechać do ciebie :D trochę bym spod warszawy jechała ale co tam! kasiagio napisał(a):ja się znowu poryczałam nie wiem co się dzieje jakąś przewrażliwiona jestem bo tu się nowe życie na świat pcha!! Odpowiedz A to dobrze że nie jesteś sama :) ale ja się znowu poryczałam nie wiem co się dzieje jakąś przewrażliwiona jestem Odpowiedz kochamsłonko oby zdrowe! nie stresuj się! tak to jest i chcemy i się boimy! maleństwo też już chce a sie boi pewnie! nie funduj mu stresów ..ja się za bardzo stresowałam... Odpowiedz mama pracuje 600metrow od mojego mieszkania wiec będę dzwonić jak coś Odpowiedz mysia tu masz rację mnie wyrzucili na salę przez nie wiem ile godzin bo to pierwsze dziecko i potrzeba czasu gdyby nie taka super starej daty położna to bóg wie co by ze mną było miałam już 10 cm rozwarcia :o Odpowiedz kasiagio, mysia:), jesteście niezastąpione :) jak to dobrze, że znalazłam to forum :) bo ja to całkiem jestem zielona.... Odpowiedz zgadzam się z kasiagio odpoczywaj! jesteś sama czy masz kogoś w razie czego pod ręką?? Odpowiedz :) ja już tak bardzo bym chciała moje Maleństwo, że mam wielka nadzieje, ze to już a z drugiej strony boje sie jak cholera...nie tylko porodu ale też żeby zdrowiutki był mój Skarbek...masakra jakie mam mieszne uczucia....chyba sie herbaty napije :P Odpowiedz co do ginków to oni czasami myuślą że jak pierwszy raz się rodzi to od razu panujemy! za to oni rutyniarze! wrrrrrrr Odpowiedz kochamsłonko teraz połóż się i odpoczywaj ja wiem co to znaczy przy pierwszym dziecku łatwo mówić nie stresuj sie ale to trudno wychodzi odpoczywaj Odpowiedz kocham słonko karygodne! nie ma czas tylko musi mieć czas! to jego obowiązke sprawdzić! no i najpierw do ginka skoro szpital beee a później transporcik ewentualnie to wybranego i rodzinkę na nogi postaw zeby byli w gotowości! a jeśli do 20 będziesz czuła ze coś bardziej się rozwija z bólami to grzej do szpitala! Odpowiedz umowilam sie na stresuje mnie ten typ :P mysia:), masz racje Odpowiedz kochamsłonko spokojnie zadzwoń do ginka lub przychodni czy mają ktg, w szpitalu zrobia na pewno z tym że u nas odpłatnie jeśli przed terminem czy jakoś tak ale to nie jest przecież istotne! i spokojnie jedź i sprawdź lepiej być spokojną niź siedzieć w bólach i myśleć czy to już! Odpowiedz kurcze jest taki jeden szpital ale jak mnie juz zostawia?? (nie daj boże) a wszyscy mi odradzają by tam rodzic. Zadzwonię do ginka i pojadę dzisiaj prywatnie...mam nadzieję, że ma jeszcze czas dzisiaj. Odpowiedz Ale ten szpital to trochę daleko popieram mysie lepiej to sprawdzić Odpowiedz a bliżej nie masz szpitala z ktg lub lekarza na kontrol? j abym nie czekała, lepiej sprawdzić DASZ RADĘ I BĘDZIE DOBRZE! Odpowiedz mysia ja szłam na poród całkiem nieswiadoma wiedziałam że będzie boleć ale mówiłam sobie że poboli ale urodzę niuńkę zobacze i juz o wszystkim zapomnę niestety rodziłam moją córcię dwa razy raz naturalnie i nie dałaby rady wyjść i potem cc mi robili no i jest kochamslonko trzy głębokie wdechy i uspokuj się nie wolno się denerwować Odpowiedz bo ja to w szpitalu byłam na ktg a zostawili tylko dlatego ze przenoszona, bóle jak bóle, kręgosłup łupał ze nie wiem co! ale ja się nie skapłam bo pierwszy poród to się nie wie co i jak, dopiero jka mnie zbadali i rozwarcie na 7 było to się doszło do mnie że rodzę, nie odeszły mi wody i nic z brzuchem nie działo się, każda inaczej więc moim zdaniem to lepiej zrobić falstart... Odpowiedz chce rodzic dość daleko...tak z godzina jazdy...a co do kobiet bohaterek to mam teraz to samo odczucie i też boję się czy dam radę... Martwi mnie tylko, że jeszcze tyle dni do terminu a ja mam już takie objawy...to chyba nie dobrze Odpowiedz kasiagio e tam!b teraz to ja już się tylko usmiecham do wspomnień :D ja to się zawsze zastanawiałam przed porodem, bo cała w strachu na to co mnie czeka ..jak ja dam radę? i jeszcze podziwiałam inne kobiety co miały za sobą poród i decyduję się na drugą dzidzię, bohaterki ! a teraz sama myślę o drugim dziecku :D kochamslonko daleko masz do szpitala? Odpowiedz mówicie?? To ja już sama nie wiem...może dzisiaj do niego jechać? mnie krzyż właściwie wcale nie boli tylko miednica baaaardzo...pod brzuchem zwłąszcza Odpowiedz Oj bolała bolało jak sobie przypomne to aż ciarki przechodzą Odpowiedz kochamsłonko ciekawe czy do piątku wytrzymasz 2w1 no ja krzyżowe miałam i bolały mocno... Odpowiedz kasiagio, dziękuje za rady :) bo niestety u siebie nie mam z kim pogadać...moja mama mówi ze już nie pamięta a te znajome co rodziły niedawno to tylko znajome wiec o takich sprawach ciężko z nimi gadać :) a niestety padło na mnie by przecierac szlaki w rodzinie :) Odpowiedz kochamsłonko dobrze że zadzwoniłaś a jeżeli chodzi o kręgosłup to ból powinien ustąpić jak się położysz jak nie to nie jest to ból kręgosłupa to juz bóle krzyżowe ale może nie jest tak żle Odpowiedz Noooo to cool :D to ja mam dokładnie takie objawy...właśnie dzwoniłam do ginka...jadę w piątek będziemy robić USG i KTG :D już się doczekać nie mogę :D Odpowiedz kochamsłonko bóle krzyża one są takie rozrywające boli w sumie cały dół nie umiem tego dobrze wytłumaczyć ale dlaczego nie idziesz z tymi bólami do twojego ginka może dzidzia się już prosi na ten światek A rzy bulach przepowiadających ja przynajmniej nie miałam bóli krzyrza tylko lekki bół brzucha nawet nie jak na @ i brzuch ni twardniał ale to jakoś tydzien przed porodem zaczęło się dziać Odpowiedz Laseczki mało piszecie o tym czy towarzyszyły temu bóle krzyża? Bo ja mam już takie bóle jak miesiączkowe...cholernie mocne od tygodnia i bóle miednicy....ale bardziej boli mnie cały kręgosłup niż krzyż :| i już nie wiem bo do terminu jeszcze jakieś 3 tyg. Odpowiedz ja mialam lekkie bole jak miesiaczkowe dobe przed porodem, a potem kilka godzin przed sie nasilily i byly regularne, pojechalismy do szpitala o polnocy, mala przyszla na swiat w nocy :D szybko i na temat Odpowiedz wiem napisał(a):rodziłam po masażach szyjki, kroplówkach i straszeniu mnie cesarką, było uroczo dla mnie cesarka to było wybawienie, główka do połowy widoczna stanęła w miejscu! heh ale sie działo... kochamslonka witamy! czekamy na relacje skurczowe..i nie tylko! :) kicia 83 chyba już w szpitalu... Odpowiedz Świetny temat :) no to teraz ja czekam wprawdzie miała już podobne objawy (typu twardnienie brzucha) ale to chyba jeszcze zbyt wcześnie bo termin mam dopiero za miesiąc lol Odpowiedz ja przy pierwszym porodzie nie mialam w ogole skurczy juz dostalam skurczy to po kilkunastu godzinach urodzil sie luca lol za to mialam przez jakis tydzien przed porodem przy drugim porodzie mialam przepowiadajace i to kilka dni z takie bole jakby porodowe, tylko ze po pewnym czasie zamiast narastac to przechodza Odpowiedz żądnych skurczy przepowiadających, te które za takie uważali w szpitalu okazały się po dobie jedynymi jakie mój organizm zamierzał mieć, więc rodziłam po masażach szyjki, kroplówkach i straszeniu mnie cesarką, było uroczo Odpowiedz czarnaaj napisał(a):ja amilam wywolany porod oksytocyna bo nie bylo przepowiadajacych skurczy ani zadnych i dwa tyg po terminie no ja nie wiem czym mi beda wywolywac ..... zobaczymy mysle tez zeby to nie bylo czasem przez cc... juz 3 dni po terminie ...moze maly nie umie sie ulozycz nio ale z badan wynika ze jest dobrze , moja mama miala cc bo miala zle ulozone dziecko tzn mojego brata i pepowine do okola szyji ale ze mna miala latwy porod ....zobaczymy jak na razie uciekam lezec bo maly mnie wlasnie skopal i zeber nie czuje hehe Odpowiedz ja amilam wywolany porod oksytocyna bo nie bylo przepowiadajacych skurczy ani zadnych i dwa tyg po terminie Odpowiedz hej dziewczyny ...MARYSIA widze ze mamy podobna sytuacje ja juz 2 dni po terminie w piatek mam sie zglosic na ktg a w niedziele na 7 dni po terminie mam isc juz na oddzial sie polozyc i sie zobaczy czy skurcze przyjda czy wywolanie ..na wywolanie skurczy juz wszystko chyba robilam sprzatam jezdzae autem oczywiscie jako pasarzer po tych naszych polskich drogach z dziurami hehe a nawet juz z moim mezusiem ingerowalismy w luzku ale nic nie pomoglo ..mialam skurcze i to juz od 2 tygodni ale sa ta zawsze pojedyncze takie z nienacka i szybko ustaja ..... Odpowiedz Isza napisał(a): eeeeee jeszcze nie rodzisz a my 10 dni po terminie zgłosiliśmy się na kolejne ktg do szpitala, skurczy brak, ale lekarz zaproponował żebyśmy już zostali... po godzinie spędzonej na sali przedporodowej (chyba ze stresu) dostałam bóli krzyżowych a po badaniu okazało się że rozwarcie na 7 i już niedługo i szybko urodzę - to było ok godz 17 - później nie było tak łatwo i szybko jak przewidywał lekarz, Wojcio urodził się o cc :D Odpowiedz Jakoś nas naszło w nocy na czułości no i po, poczułam, że co jakiś czas czuje lekkie kłucie w podbrzuszu, więc mówię do miśka, że chyba mam skurcze to była w nocy. Misiek oczywiście podręcznik dla rodziców w dłonie, otwiera na odpowiedniej stronie, bierze zegarek i liczy. Skurcze pojawiały się co 3 minuty i trwały po 20 sekund- a misiek na to - eeeeee jeszcze nie rodzisz tu jest napisane, że jak skurcze pojawiaja się co 10 minut to czas najwyższy, żeby zgłosić się do szpitala. Chwilę trwało zanim zrozumiał, że ja mam już co 3 minuty i że zaraz będę rodzić. O wyjechaliśmy z domu a o Mati był na świecie. Same skurcze w domu i szpitalu nie były aż tak bolesne, dopiero godzinę przed się nasiliły i te już bardzo bolały. Odpowiedz poziomka napisał(a):EVI_ napisał(a): ale wiem ze niektore malo co czuja jakies skurcze, moja mama np caly dzien chodzila w skurczach, ale ciagle myslala ze to nie "to" wkoncu na wieczor poszla sama do szpitala bez torby sprawdzic czy wszystko ok a tam okazalo sie ze ma pelne rozwarcie i o malo co podczas badania nie urodzila lol no to ja własnie tak miałam, cały dzien regularne skurcze co 5 minut i byłam przekonana ze to jeszcze nie to bo napewno powinno bardziej boleć dopiero koło 18:00 zrobiły sie co ok 3 minuty i stały juz dosć dokuczliwe, na tyle dokuczliwe ze stwierdziłam ze jedziemy do szpitala bo chce sie przekonac czy cos sie moze posuwa do przodu, liczyłam ze moze juz bedzie ze 3cm rozwarcia i dostane znieczulenie no i okazalo sie ze rozwarcia jest 8cm i po pół godziny urodziłam dobrze ze pojechalismy do szpitala bo przeszło mi przez myśl żeby jeszcze obejrzec "Przyjaciół" i dopiero jechać, gdybysmy tak zrobili to by chyba mąż odbierał poród w aucie Babinko, ja tez sie nie moge doczekac Twojej dzidzi i życze takiego porodu jak ja mialam ja w prawdzie mam termin na 2 lipca, ale lekarz mowi ze juz w tym tygodniu powinno byc po wszystkim. skurcze mnie lapia kilka razy dziennie i w nocy, sa nieregularne, niektore sa slabe niektore, naprawde mocne, ale dla mnie do zniesienia. jak czytam niektore wasze przypadki tak jak ten to tez tak bym chciala. to moja druga ciąża a boje sie gorzej niz przy poprzedniej Odpowiedz u mnie byly dosc bolesne lecz nie czeste..teraz z biegiem czasu stwierdzam iz bole przepowiadajace niczym nie sa podobne do skurczy porodowych...gdyz bole mialam dosc klujace niz rozrywajace..wiec mysle ze nie maja nic z soba wspolnego :D Odpowiedz poziomka, dłuższa historia hi hi lol generalnie nie jesteśmy w najlepszych stosunkach, on jest teraz daleko w pracy i chciał żebym na niego czekała z porodem lol pojechaliśmy na KTG a tak skurczyki 98%... Kasica, a co cię tknęło żeby właśnie wtedy pojechać do szpitala, skoro brzuch już ci tak twardniał od jakiegoś czasu? Odpowiedz babinka napisał(a):ja to mam już chęć rodzić głównie żeby właśnie mężowi na złość zrobić choć wiem że dla małej ze względu na antybiotyki, które biorę, lepiej by było jeszcze poczekać ze 3 dni a czemu urodzenie dzidzi to bedzie zrobienie mężowi na złość? bo nie rozumiem Odpowiedz ja to mam już chęć rodzić głównie żeby właśnie mężowi na złość zrobić choć wiem że dla małej ze względu na antybiotyki, które biorę, lepiej by było jeszcze poczekać ze 3 dni Odpowiedz babinko ja wykorzystywalam meza, mylam podlogi, okna, po schodach latalam i poza zadyszka (i porzadkiem ) nic z tego nie bylo lol a rodzic zaczelam jak juz zwatpilam ze w ogole urodze lol Odpowiedz no widzisz Kasica lol bo my z Monią za mało mężów wykorzystujemy i dla tego tak nam to rodzenie wolno idzie Odpowiedz babinka napisał(a):dziękuje kochane, ja też już bym chętnie zobaczyła mojego szkraba a i za lekki poród się nie obrażę napewno bedzie lekki :) a pozatym ja jednak byłam pierwsza :P 8) Odpowiedz U mnie twardnienie brzucha od 20 tc, teraz tez juz od tygodnia, ale to bezbolesne. A skurcze przepowiadajce na jakies 3 tygodnie przed porodem, silne i juz coraz bardziej bolesne. kilka dni przed porodem skurcze nad ranem co 10 min i potem przeszlo. A dzien przed porodem czulam sie juz strasznie ciezko, ledwo chodzilam, spuchlam i skurcze mialam bardzo czesto, wieczorem juz regularnie co 40 minut, ale ja nadal myslalam ze to znow falszywy alram, dopiero nada ranem jak skurcze byly co 10-8 minut zadzwonilam do poloznej babinko ja tez sie nie moge doczekac twojego malenstwa :D Odpowiedz ja w dzień porodu mialam"twardnienie brzuszka" zresztą od kilkunastu dni tak miałam..pojechaliśmy na KTG a tak skurczyki 98%... porodowe a ja odczuwałam tylko stawianie brzucha... lol Odpowiedz dziękuje kochane, ja też już bym chętnie zobaczyła mojego szkraba a i za lekki poród się nie obrażę Odpowiedz EVI_ napisał(a): ale wiem ze niektore malo co czuja jakies skurcze, moja mama np caly dzien chodzila w skurczach, ale ciagle myslala ze to nie "to" wkoncu na wieczor poszla sama do szpitala bez torby sprawdzic czy wszystko ok a tam okazalo sie ze ma pelne rozwarcie i o malo co podczas badania nie urodzila lol no to ja własnie tak miałam, cały dzien regularne skurcze co 5 minut i byłam przekonana ze to jeszcze nie to bo napewno powinno bardziej boleć dopiero koło 18:00 zrobiły sie co ok 3 minuty i stały juz dosć dokuczliwe, na tyle dokuczliwe ze stwierdziłam ze jedziemy do szpitala bo chce sie przekonac czy cos sie moze posuwa do przodu, liczyłam ze moze juz bedzie ze 3cm rozwarcia i dostane znieczulenie no i okazalo sie ze rozwarcia jest 8cm i po pół godziny urodziłam dobrze ze pojechalismy do szpitala bo przeszło mi przez myśl żeby jeszcze obejrzec "Przyjaciół" i dopiero jechać, gdybysmy tak zrobili to by chyba mąż odbierał poród w aucie Babinko, ja tez sie nie moge doczekac Twojej dzidzi i życze takiego porodu jak ja mialam Odpowiedz Ja mialam twardnienia brzuszka i lekarz wlasnie mi powiedzial, ze to skurcze przedpowiadajace. Nie byly uporczywe ani bolesne. Babinko, doczekac sie nie moge Twojej wyczekanej dzidzi :) Odpowiedz ja mialam zaczely sie od ok 22 tygodnia, w 28 byly na tyle uporczywe - lapaly mnie po 20-scia razy dzinnie - nie bylo mowy zebym tego nie czula bo nie bylam wtedy w stanie chodzic ze musialam brac leki u mnie tez byly to twardnienia tyle ze takie dosyc bolesne, lapaly mnie nawet jak lezalam plackiem i nic nie robilam, czulam taki scisk ze wyprostowac sie nie moglam przez chwile za to w tej ciazy nic takiego mnie nie lapie :) a jak nadszedl "ten" dzien to tez zalapaly mnie twardnienia, z tym ze wogole nie puscily, bylam przez prawie 5 godzin w jednym wielkim twardym jak kamien brzuchu, do tego doszedl bol z krzyza taki promieniujacy do brzucha- pierwszy raz w zyciu, po 2 godzinach nie bylam w stanie juz stac i lezec normalnie, nie pomogla ani no-spa ani prysznic , pojechalam do szpitala i tam juz zostalam :) ale wiem ze niektore malo co czuja jakies skurcze, moja mama np caly dzien chodzila w skurczach, ale ciagle myslala ze to nie "to" wkoncu na wieczor poszla sama do szpitala bez torby sprawdzic czy wszystko ok a tam okazalo sie ze ma pelne rozwarcie i o malo co podczas badania nie urodzila lol Odpowiedz babinka tak jak napisała poziomka możesz ich nie czuć Odpowiedz dzięki za info. Ja jeszcze nic nie czuję tylko twardnienie brzucha, no ale piszecie że tych skurczy to wcale nie trzeba mieć, więc może i mnie ominą. Pytam bo lekarz powiedział, że urodzę w ciągu najbliższych dni, a jakoś zupełnie nie czuję się jakbym miała rodzić Odpowiedz a ja nie miałam żadnych fałszywych alarmów tylko pod koniec ciąży brzuch mi coraz częściej twardniał, nie wiązalo sie to raczej z bólem, chociaż czułam takie napięcie i siusiu mi sie wtedy chciało generalnie skurcze przepowiadające od tych właściwych różnią się tym że są nieregularne, prawdziwe skurcze są regularne, pojawiają sie coraz częściej, coraz dłużej trwa sam skurcz no i przybierają na sile jeśli coś zaczynasz odczuwać to możesz sobie wziąc nospe albo wypić kieliszek wina (albo albo ) i wskoczyć do wanny, jeśli to fałszywy alarm to powinno przejść a prawdziwe skurcze sie nasilą Odpowiedz skurcze przepowiadające są to takie które pojawiają się nagle, wygląda to jak by juz sie miało zaczynać , ale po pewnym czasie po prostu ustają i wszystko wraca do normy ja miałam kilka razy taki fałszywy alarm Odpowiedz ja nie pamietam abym czegoś takiego doświadczyła lol owszem pojawiały się twardnienia brzuszka,ale to chyba wszystko Odpowiedz Mówi się, że gdy rozpoczyna się poród, po prostu wiadomo, że to już ten czas. W praktyce jednak bóle porodowe można pomylić chociażby ze skurczami Braxtona-Hicksa, zwłaszcza w ich początkowej fazie. Opisujemy, jak wyglądają skurcze porodowe i wyjaśniamy, kiedy koniecznie trzeba pojechać do szpitala. Czym są skurcze porodowe? Gdzie boli? Skurcze porodowe stanowią jeden z objawów nadchodzącego porodu i posiadają bardzo ważne zadanie. Ich celem jest bowiem skrócenie i rozwarcie szyjki macicy, co umożliwia pojawienie się dziecka na świecie. Z początku nasilenie skurczów porodowych może być umiarkowane, a nawet łagodne, przez co nierzadko są one mylone ze skurczami przepowiadającymi (skurczami Braxtona-Hicksa). Różnicą między nimi jest to, że skurcze porodowe z czasem znacznie przybierają na sile. Ich cechą charakterystyczną jest także regularność. Między skurczami porodowymi następują bowiem określone odstępy czasowe, które skracają się w miarę rozwoju akcji porodowej. Co ciekawe, niektóre kobiety odczuwają pierwsze skurcze porodowe jak silny ból menstruacyjny. Najczęściej są to jednak charakterystyczne bóle w podbrzuszu o charakterze rozpierającym. Jak wyglądają skurcze porodowe? Kiedy to poród, a kiedy fałszywy alarm? Najwcześniejsze skurcze porodowe mogą być dla kobiety zupełnie nieodczuwalne lub odebrane jak rozpychanie się dziecka w brzuchu. Ich intensywność będzie jednak cały czas rosnąć i w końcu staną się one zdecydowanie odczuwalne. Charakterystyczne będzie też pojawiające się i znikające wraz z końcem skurczu napięcie brzucha. Na samym początku skurcze porodowe pojawiają się zwykle co 15 minut i trwają od 10 do 15 sekund. Później występują co 10 minut, jednak ten czas również ulega skróceniu, do mniej więcej 8 i 5 minut. Jednocześnie wydłużeniu ulega czas trwania skurczów. Te 15-sekundowe z czasem rozciągają się do pół minuty, by w końcowej fazie występować co 2 do 5 minut i trwać nawet do dwóch minut. Co jeszcze rozróżnia skurcze porodowe od “fałszywego alarmu”? Nie ustępują one przy zmianie pozycji (np. ze stojącej na leżącą), a ich siła wzrasta z upływem czasu. W przypadku skurczów przepowiadających ich nasilenie pozostaje niezmienne. Skurcze porodowe są także bardziej rozległe, a towarzyszący im ból obejmuje nie tylko brzuch i podbrzusze, ale także lędźwie i krzyż. Jak wyglądają skurcze porodowe na KTG? Jak jeszcze można zaobserwować i przeanalizować skurcze porodowe? KTG – to urządzenie służące do oceny stanu zdrowia dziecka, przebiegu ciąży oraz czynności skurczowej macicy. Dzięki tej maszynie można precyzyjnie określić czy poród już się zaczął. Skurcze porodowe na KTG są przedstawione na dolnym wykresie. Im większa jest intensywność skurczy, tym linia obrazująca siłę skurczu będzie wyższa (a co za tym idzie wyższy będzie procent pokazany na obrazie). Z kolei im większa częstotliwość skurczy, tym częściej będą rejestrowane wahania na linii wykresu. Dzięki temu wykresowi lekarz może ocenić jak szybko nastąpi poród lub czy już trwa. Kardiotokografia daje także obraz tego, co dzieje się z dzieckiem. Dzięki tej aparaturze dowiadujemy się z jaką częstotliwością bije malutkie serce. Takie badanie trwa około pół godziny. W tym czasie kobieta jest unieruchomiona, leży na lewym boku przypięta specjalnymi pasami okalającymi brzuch. W czasie akcji porodowej nie powinno się zbyt często, ani zbyt długo monitorować w ten sposób przebiegu procesu skurczowego. Może to spowolnić przebieg porodu, a nawet doprowadzić do porodu drogą cięcia cesarskiego. W niektórych sytuacjach będzie to jednak konieczne. Jak złagodzić skurcze porodowe? Warto wiedzieć, że natężenie bólu porodowego zależy od rozmaitych czynników. Wśród nich wymienia się wielkość i ułożenie dziecka, pozycję rodzącej oraz jej ogólną wrażliwość na ból. Choć złagodzenie dolegliwości związanych ze skurczami porodowymi nie należy do prostych zadań, istnieje kilka naturalnych metod, które mogą okazać się pomocne. Kobietom z reguły pomaga: oddychanie przeponowe (często uczy się go w szkołach rodzenia), masaż dolnej części pleców, zmiana pozycji (ulgę powinno przynieść chodzenie, pochylanie się czy korzystanie z worka sako). Dobre efekty przynosi muzykoterapia, czyli po prostu słuchanie ulubionej muzyki. Nieocenione jest też wsparcie bliskich, w tym rozmowy, które odwracają uwagę od bólu. Już po przyjeździe do szpitala można skorzystać z różnego rodzaju środków farmakologicznych. Odpowiednio wcześnie przed porodem dobrze jest porozmawiać na ten temat ze swoim lekarzem prowadzącym, aby rozważyć dostępne w danym szpitalu metody i wybrać tę najlepszą dla siebie. Nim podejmiemy decyzję, trzeba wziąć pod uwagę wiele czynników, wpływ substancji na matkę i dziecko, mechanizm i szybkość jej działania oraz to, w którym momencie porodu można ją zastosować. Skurcze przedporodowe i poród. Kiedy do szpitala? Dzięki mierzeniu skurczów możemy mieć pewność, że nie pojawimy się w szpitalu zbyt wcześnie. A spieszyć się nie warto, bo zdarza się, że kobiety na wczesnym etapie porodu są odsyłane do domu. To dlatego, że u pierworódki poród może trwać 20 godzin, a jego pierwsza faza nawet połowę tego czasu. U kobiety posiadającej już dzieci czas ten skraca się o połowę. A zatem kiedy jechać do szpitala? Na pewno wtedy, gdy skurcze pojawiają się co 10 minut. Również odejście wód płodowych jest oznaką, że pora udać się do kliniki - nawet jeśli skurcze nie są jeszcze regularne. Pod opieką lekarza jak najszybciej powinny znaleźć się także kobiety, u których pojawiły się jakiekolwiek niepokojące symptomy takie jak np. krwawienie z dróg rodnych lub ciągłe napięcie brzucha. Na decyzję o udaniu się do placówki, w której kobieta będzie rodzić powinny zatem wpłynąć takie okoliczności jak: częstotliwość występowania skurczy: co 5 minut lub krócej; intensywność skurczy: są one coraz dłuższe, trwają ponad 30 sekund; bolesność: szczyt skurczu pojawia się szybko i jest trudny do wytrzymania; w tym momencie kobieta nie jest w stanie wykonywać innej czynności; odejście wód płodowych (do szpitala należy się udać po kilku godzinach od odpłynięcia czystych wód płodowych, jeśli nie dołączą inne oznaki porodu; natomiast do placówki medycznej należy jechać natychmiast jeśli miały one zielonkawą barwę); zmniejszenie lub brak odczuwanych przez przyszłą mamą ruchów dziecka; wystąpienie krwawienia z dróg rodnych; przerażenie i wątpliwości ciężarnej (jeśli kobieta wie, że bezpieczniej będzie się czuła pod opieką personelu położniczego, powinna udać się do szpitala). Kiedy poród już się zacznie - pierwsze chwile na porodówce Po przyjeździe do szpitala u rodzącej zostanie przeprowadzone. Przed porodem pozwala ono sprawdzić, czy serce nienarodzonego jeszcze dziecka funkcjonuje prawidłowo, natomiast gdy już dojdzie do rozpoczęcia akcji porodowej, KTG dodatkowo monitoruje skurcze macicy. Dzięki kardiotokografii można także wykryć ewentualnie niedotlenienie płodu czy zakażenia. Warto wspomnieć, że stałe monitorowanie czynności serca płodu podczas porodu nie zawsze jest konieczne, jednak jest niezbędne w przypadku prawdopodobieństwa wystąpienia jakichkolwiek komplikacji, a także w czasie podawania leków (szczególnie oksytocyny). 17 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 32563 Zarejestrowany: 30-03-2011 20:44. Posty: 256 IP: Poziom: Maluch 4 lipca 2011 10:49 | ID: 578480 Witam, na dziś mam termin porodu. Mam pytanie do mam które już rodzily. Jak się czuje skurcze, bo ja jeszcze nie miałam takich co sie powtarzają i nie wiem czego się spodziewać. Jaki to jest ból, długo trwa, cały brzuch wtedy boli, czy to taki kujący ból? 4 lipca 2011 10:52 | ID: 578481 ja mialam cesarke wiec skurczy nie poczulam,dlatego nie pomoge,ale zycze zdrowego maluszka,szczesliwego i krotkiego rozwiazania :) 2 Hafija Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 08-02-2011 19:52. Posty: 683 4 lipca 2011 10:54 | ID: 578483 Powtarzają się skurcze jak na okres - ale nie z zegarkiem w ręku, tak 5-12 minut. Trwają około 45 sekund. Nie mijają po spacerze, nie mijają po kąpieli w ciepłej wodzie, nasilają się z czasem. Jak już są silne, to warto na skurcz przykucnąć i z kolanami rozłożonymi do zewnątrz bo to wspomaga rozwieranie szyjki;) (przynajmniej u mnie tak było) Może też się zacząć odejściem wód - jak są czyste i bez krwi ani nie sa zielone, to masz jeszcze trochę czasu na dojechanie do szpitala :D polecam: 3 anna07 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 15-01-2011 20:28. Posty: 8123 4 lipca 2011 10:57 | ID: 578489 Ja nie miałam ani skurczów,ani bóli partych,za to przez 3 dni bóle kochana nie wiem jak to jest. 4 lipca 2011 11:01 | ID: 578495 To taki ból jak przy miesiączce tylko, że wielokrotnie silniejszy, dłuższy i regularny. Nie bój się nie przegapisz tego, będziesz wiedziała, że to już. Do tego zacznie ci się napinać brzuszek, będzie się robił twardy w czasie skurczy. Trzymam kciuki za szybki i jak najmniej bolesny poród. Powodzenia i czekamy na wieści jak rozwija się sytuacja :) 5 lidka12 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 06-08-2009 21:41. Posty: 365 4 lipca 2011 12:56 | ID: 578629 ból jak przy miesiączce tylko dwa razy mocniejszy,a co do brzucha to nie wypowiem się na ten temat bo ja miałam przez cały poród bóle z krzyża najgorsze co może być,ale jakoś dałam radę,trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie:) 6 Garbiś Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 29-07-2010 12:27. Posty: 1025 4 lipca 2011 13:01 | ID: 578634 coccodrill o (2011-07-04 11:01:31) To taki ból jak przy miesiączce tylko, że wielokrotnie silniejszy, dłuższy i regularny. Nie bój się nie przegapisz tego, będziesz wiedziała, że to już. Do tego zacznie ci się napinać brzuszek, będzie się robił twardy w czasie skurczy. Trzymam kciuki za szybki i jak najmniej bolesny poród. Powodzenia i czekamy na wieści jak rozwija się sytuacja :) mnie brzuch strasznie bolał ale nie wiedzialam nawet ze rodze dopiero jak czop zaczal mi wyplywac to pojechalam do szpitala. 7 korona Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 18-02-2011 08:32. Posty: 259 4 lipca 2011 13:33 | ID: 578671 A jak rozpoznac , że to "czop" i ile jeszcze czasu zostaje na dojechanie do szpitala po jego wypłynięciu? 8 Hafija Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 08-02-2011 19:52. Posty: 683 4 lipca 2011 15:31 | ID: 578744 korona (2011-07-04 13:33:18)A jak rozpoznac , że to "czop" i ile jeszcze czasu zostaje na dojechanie do szpitala po jego wypłynięciu? A czasem to nawet 2 tygodnie przed porodem czop odchodzi :P Taki glut biało-przeźroczysty, czasem w kształcie długiego wałeczka, czasem podbarwiony krwią. 9 korona Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 18-02-2011 08:32. Posty: 259 4 lipca 2011 15:49 | ID: 578758 No mam nadzieje, że go rozpoznam:) 10 ivaine Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 09-02-2011 22:29. Posty: 1370 4 lipca 2011 16:26 | ID: 578785 czopem bym się nie sugerowała ;) to oznaka zbliżającego się porodu ale nie jego rozpoczęcia ;) jak wody odejdą to wiadomo że to początek albo jak skurcze są mniej więcej regularnie co 10 minut i mniej, to znak że już bliżej niż dalej ;) są fałszywe alarmy ale jak jak się zaczyna poród to na pewno nie idzie przegapić :) 4 lipca 2011 16:48 | ID: 578794 Uwierz mi, że nie przegapisz :) Trzymamy kciuki!!! 12 korona Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 18-02-2011 08:32. Posty: 259 4 lipca 2011 16:55 | ID: 578797 Pierwsza moja ciąża i pelno tych niewiadomych:) 13 Garbiś Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 29-07-2010 12:27. Posty: 1025 4 lipca 2011 20:59 | ID: 579037 ivaine (2011-07-04 16:26:37) czopem bym się nie sugerowała ;) to oznaka zbliżającego się porodu ale nie jego rozpoczęcia ;) jak wody odejdą to wiadomo że to początek albo jak skurcze są mniej więcej regularnie co 10 minut i mniej, to znak że już bliżej niż dalej ;) są fałszywe alarmy ale jak jak się zaczyna poród to na pewno nie idzie przegapić :) mi wody odeszły dopiero na porodówce i po 25 minutach juz miałam synka przy sobie. 14 Wxxx Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 17-12-2009 21:50. Posty: 9899 4 lipca 2011 21:11 | ID: 579054 Przy pierwszej ciąży odszedł mi czop śluzowy i udałam się do ginekologa, bo się przestraszyłam krwi, skierował mnie na oddział, dopiero tam dostałam bóli krzyżowych (uwierz mi tego nie da się przegapić), za drugim razem poród wywoływany, 10 dni po terminie i znów bóle krzyżowe, za trzecim razem odeszły mi wody, bóli nie miałam i znów wywoływanie porodu, wówczas bóle były i krzyżowe i od brzucha. Jedno jest pewne poród nie przebiega w sposób błyskawiczny i na pewno go nie przegapisz. 15 alanml Poziom: Starszak Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11. Posty: 30511 4 lipca 2011 21:14 | ID: 579060 Nie miałam skurczy ani nie dochodziły mi wody ale kogo bym nie zapytała, każdy mówił, że nie da się tych bóli pomylić z niczymkolwiek. Jak się zacznie nie będziesz miała wątpliwości. Pozostaje mi życzyć szybkiego i lekkiego porodu. 16 monaaa20 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 30-03-2011 20:44. Posty: 256 4 lipca 2011 22:39 | ID: 579226 A mieliście przed porodem dosłownie kilka razy w ciągu godziny, bezbolesne twardnienie macicy, bez żadnych skurczy? 17 Garbiś Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 29-07-2010 12:27. Posty: 1025 4 lipca 2011 22:42 | ID: 579234 Wxxx (2011-07-04 21:11:42)Przy pierwszej ciąży odszedł mi czop śluzowy i udałam się do ginekologa, bo się przestraszyłam krwi, skierował mnie na oddział, dopiero tam dostałam bóli krzyżowych (uwierz mi tego nie da się przegapić), za drugim razem poród wywoływany, 10 dni po terminie i znów bóle krzyżowe, za trzecim razem odeszły mi wody, bóli nie miałam i znów wywoływanie porodu, wówczas bóle były i krzyżowe i od brzucha. Jedno jest pewne poród nie przebiega w sposób błyskawiczny i na pewno go nie przegapisz. moja kolezanka miała poród błyskawiczny urodziła w windzie jak ja na oddział wieźli.

skurcze co 20 minut forum